moja historia jest krotka. Postanowilam wyprobowac sztuczne rzęsy. Kupilam te z infinity. Niestety klej okzal się pusty. Nie mogac znalezc kleju kupilam rowniez rzesy essence! I byl nich tylko jeden egzemplarz, mega mega dlugie, wygladajace mega mega sztucznie. Wiec uzylam rzes z infinity i kleju z rzes z essence :)
infinity:
zdj: wizaz |
essence:
zdj: google image |
EFEKT:
Po prostu niemal sie zakochalam w nich ;d swietne sa, chociaz maja troche gruby pasek ktory przyklejamy do powieki :)
Bardzo fajne wyglądaja. :D pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. Sama nigdy nie używałam sztucznych rzęs, ale zamierzam spróbować w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńJa chyba bym tak nie umiała ... efekt bardzo mi się podoba. Może kiedyś skuszę się i spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
cudownie wyglądają! świetny efekt.;)
OdpowiedzUsuńCudne, też bym chciała wypróbować sztuczne rzęsy,a le boję się kleju ;p
OdpowiedzUsuń