hejjj :)
Postanowilam ze zrobie małe podsumowanie tego co przeczytalam we wakacje :D W tym roku dosc ubogo - 4 ksiazki. Jedną z nich meczylam caly lipiec a nawet dluzej, a reszte przeczytalam w 2 tyg haha :D
a wiec bez zbednych wstepow i jeczenia ze wakacje sie koncza (;c) zaczynamy!
Stephen King "Sklepik z marzeniami"
Niemalze kazda ksiazka Kinga którą przeczytalam była wyzwaniem. Jego książki prawie(!) wszystkie dłuza mi sie w czytaniu ale jednoczesnie bardzo ciekawią i po przeczytaniu nie da sie nie dac dobrej recenzji!
Tą ksiązkę męczyłam przez ponad miesiąc, ale to głownie z pwoowdu mojego lenistwa. Zdobylam sie na kilka-kilkanascie stron dziennie, gdyz jakos... no nw zajmowalam sie czym innym :D
Ale wracajac do fabuły... Książka, jak wszystkie Stephena zawiera nutke grozy, czyta sie znakomicie, potrafi zaskoczyc i jest bardzo ciekawa. Czyta sie dla mnie ciezko dosc, moze dlatego ze sie przyzwyczailam do lekkiego piora Sary Shepard, czytajac przez ostatnie miesiace Pretty Little Liars. Powiesci Kinga sa pisane wyrafinowanym, splotlym jezykiem. Nie wiem jak to okreslic... Po prostu... no po prostu nie wiem. Trzeba przeczytac by sprawdzic :)
Polecam w 200%
Sara Shepard "Pretty Little Liars" cz. 7 i 8
Te ksiązki można połknąć w 1 dzien :) Sa ciekawe, pelne zwrotów akcji i nigdy nic sie nie wyjasnia do konca. Kim jest A? Czy wogule kiedykolwiek sie tego dowiemy?
Wielka wadą moze byc to ze akcja trwa i trwa w kazdej czesci sie czegos dowiadujemy ale i przychodzi nowa zagadka... Moze sie niektorym nie chciec czytac tylu czesci... Narazie w Polsce jest 11, ale ma byc 15. Dla leniwych serial, który sie jednak sporo rozni :)
Mimo wszystko jak sie wciagniecie, juz nie bedziecie mogly przestac tego czytac! Polecam ! Swietne ksiazki :)
Stephen King "Joyland"
Po ostatniej ksiazce kinga ktore mi sie dluzyly, oczekiwalam ze tak samo bedzie z tą. Jednak mimo wszystko kocham jego ksiazki, wiec gdy mama byla skoro mi ją zafundowac, od razu wrzucilam do koszyka.
Jest to najnowsza ksiązka Stephena. Jest świetna ! Przeczytalam ja w niecale 4 dni, bo byla tak wciagajaca! W dodatku wcale nie wydawala sie 'ciezka". Moze to zasluga duzych liter? Bo dotychczas wypozyczajac Kinga z biblioteka zaserwowaną miałam czcionke rozmiaru 8, moze 10. Meczyla wzrok i dluzyla ksiazke.
Ale pomówmy o treści powiesci. Chwilami miałam gęsią skórke! Ksiązka przemyslana, fajna z niespodziewanym finałem. Właśnie to najbardziej kocham w książkach, jeśli są nieprzewidywalne i zaskakują.
I tyle z moich wakacyjnych lektur, tak wiem malo :D
Ale zauwazylam ze im wiecej mam wolnego czasu tym mniej robie :D Czuje ze w roku szkolnym przeczytam duzo wiecej ksiazek (pewnie zadna z nich nie bedzie lektura...). Po za tym ze szkoly blizej do biblioteki ! :)
Moze wprowadze na bloga co meisiac podsumowanie co przeczytalam ? Co sadzicie?
A jak z waszym czytaniem we wakacje? Tez tak slabo jak u mnie? :D
Wreszcie przywróciłaś <3 tak, wprowadz! Ej pożycz mi tą ostatnia :3
OdpowiedzUsuńDuzo kinka, ja rowniez go lubie, ale jako luzne lektury na wieczory kiedy moj mozgmalo mysli :D Ten jego specyficzny klimat!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, bardzo intrygujacy blog.
ja tak miałam czytać i czytać a tylko 2 części pretty little liars przeczytałam xD oglądać też miałam i nic xD
OdpowiedzUsuńsali-pno.blogspot.com