NEW BRACELETS + SOME SHOPPING + WEATHER

Hej :) 

Dzis taki smieszny dzien haha :D Zreszta jak zawsze. 

Notka taka luźna. Najpierw chcialam poruszyć sprawe obserwowania bloga. Niestety mój gadzet obserwatorzy jest zepsuty wiec jesli chcecie obserwowac mojego bloga to wystarczy ze wejdziecie na blogger.com, zalogujecie sie i klikniecie "dodaj" tam gdzie macie obserwowane blogi, wklejacie link i zatwierdzacie. Przepraszam za utrudnienia.
Dla innych jest bloglovin, z boku jest przycisk follow.

A dla jeszcze innych jest subskrybowanie przez email, tuz nad przyciskiem bloglovin. 

I jeszcze pamietajcie ze komentarze bardzo motywuja ! :)

I tyle ze spraw "technicznych". Przejdzmy do posta. Taki luźny dziś

Oto nowe bransoletki które zrobiłam w ostatnim tygodniu: (+ moje krzywe palce:D)

Patrzac na moja pierwsza bizuterie hand made i na to wyzej to spora roznica. Dzis kolezanka sie mnie zapytala gdzie kupiłam tę bransoletke (jest wyzej na zdj) z lancuszkiem i tym rzemykiem granatowym. Jak powiedziałam ze zrobiłam sama rozszerzyła oczy ze zdumienia. 

Hehe strasznie mi sie miło zrobiło wtedy :3 :3 :3

Najgrubszy łancuch to część naszyjnika z mohito, ktory skróciłam i ze skróconej cz. powstała bransoletka, a dwa ciensze pochodzą z ... OBI. Reszta półfabrykatów allegro/miejska pasmanteria.

Niżej daje jeszcze zakupy z rossana. Wreszcie kupiłam sobie gumki do włosów bo żadnej w domu nie miałam. ANI JEDNEJ. 

Ponizsza maska to moj ostatni faworyt, uwielbiam. Działa !

No i odżywka, która jest bardzo dobra. Nawilża, włosy sa miekkie, wygładzone. W miare ujarzmia moje wieczne siano i co najwazniejsze ułatwia rozczesywanie. 

Oraz grzebyk, który od dawna chciałam kupić :)

Na koniec nasza "wspaniała" pogoda, która sprawia że telewizor ma zakłócenia i nie mogłam obejrzeć ulubionego programu :C

Ide robic projekt i ogladac serialik. 

BUU