Witacie! Dzis nie zanudze was kolejnym postem o bransoletkach, pewnie macie ich już dość ;* (mam juz z 10 pomysłów w zanadrzu na te bransoletki, ale nieco urozmaice etykiete DIY. )
Potrzebujemy:
- kawałek materiału
- nożyczki
- nitka
- coś grubszego od nitki, np mulina, lub sznurek woskowany.
- lawenda lub coś innego o silnym zapachu (np. goździki i pomarancza, ale to takie bardziej świąteczne)
|
lawenda z ogródka C: Moja mama postanowiła uchodować C: |
OK. Więc do dzieła :
|
kawałek materiału składamy na pół i przycinamy by byl symetryczny |
|
zszywamy boki nitka |
|
zaginamy górna czesc |
|
i zszywamy mulina. z drugiej strony równiez zaginamy i zszywamy |
|
tak jak na zdjeciu |
|
odwracamy na "lewą" stronę |
|
gotowee |
|
wystarczy włożyć lawendę |
|
i zacisnąć sznurkami ! |
|
niech nasza szafa będzie pachnąca ! ;* |
Podoba wam sie? :)
BYE ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, dla ciebie to tylko stukniecie kilka razy palcem w klawiature a dla mnie ogromna motywacja :)
Nie musisz linkowac bloga, zawsze wchodze na blogi komentujacych i zostawiam po sobie komentarz :)
Jesli ci sie podoba zaobserwuj :)